Wybierz pojazd: Marka Model Generacja Zebraliśmy dla Ciebie opinie o 856 modelach samochodów z 81 marek. Oceń swoje auto Ocena ogólna: 4,00 W oparciu o 1 opinię (2014 - teraz) 4,00 Opinie o samochodzie Suzuki Celerio Suzuki Celerio hatchback Celerio 11-12-2015, Mateusz Podsumowanie: za £6000 nie ma sie nad czym zastanawiac, ani tez oczekiwac fajerwerkow, niemniej jednak nieskie spalanie, wyposazenie, ilosc miejsca, wymiary i praktycznosc w pelni odpowiadaja moim potrzebom co do miejskiego autka Ocena: 4,0 Silnik: 5 Zawieszenie: 4 Wnętrze: 3 Komfort jazdy: 4 Znajdujesz się w dziale Suzuki Celerio opinie. Kierowcy szczegółowo opisują doświadczenia, które zdobyli podczas eksploatacji tego samochodu. Wybierz konkretną generację Suzuki Celerio, aby poznać opinie kierowców na temat silnika, zawieszenia, wnętrza, komfortu jazdy, zużycia paliwa i innych parametrów. Posiadamy opinie dla 1 generacji samochodów Suzuki Celerio. Opinie Suzuki Vitara opinie Suzuki Maruti opinie Suzuki Ignis opinie Suzuki Splash opinie Suzuki Alto opinie Dane techniczne Suzuki Samurai dane techniczne Suzuki Vitara dane techniczne Suzuki Super-Carry dane techniczne Suzuki Grand Vitara dane techniczne Suzuki X-90 dane techniczne Cenniki Suzuki Alto cena Suzuki Vitara cena Suzuki Wagon R cena Suzuki Grand Vitara cena Suzuki Baleno cena Zdjęcia Suzuki Swift zdjęcia Suzuki Vitara zdjęcia Suzuki Baleno zdjęcia Suzuki SX4 zdjęcia Testy Suzuki Vitara testy Suzuki Kizashi testy Suzuki Wagon R testy Suzuki Baleno testy Suzuki SX4 S-Cross testy Encyklopedia Suzuki Wagon R Suzuki Kizashi Suzuki Carry Suzuki Equator Suzuki Jimny Suzuki Forenza Suzuki Liana Suzuki Baleno Suzuki X-90 Suzuki Samurai Suzuki SX4 Suzuki Cappucino Suzuki Grand Vitara Suzuki SX4 S-Cross Suzuki Reno Suzuki Vitara Suzuki Splash Suzuki XL7 Suzuki Maruti Suzuki Cervo Suzuki Celerio Cena Suzuki Celerio (2014 – ) Średnia cena na podstawie 8 ofert: 32 086 złZakres cen: 24 900 – 39 900 zł Najnowsze motofakty Peugeot 408. Nowy model marki. Pierwsze wrażenia i dane techniczne, konkurencja 2022-06-22 08:21 Przejazd na żółtym świetle. Jaki mandat można dostać? Jest jeden wyjątek kiedy kierowca uniknie kary! 2022-06-22 07:12 Używany Ford Kuga (2019 - obecnie). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa 2022-06-21 09:08 Citroen Powrót marki do segmentu D 2022-06-17 10:10 Punkty karne. Nawet 15 punktów karnych za jedno wykroczenie! Od kiedy? 2022-06-17 07:51 Kodeks drogowy 2022. Kiedy mandat można zapłacić kartą? 2022-06-22 08:55 Po jakim czasie kasuje się punkty karne? Od 17 września 2022 zmiana 2022-06-22 07:21 Wszystkie artykuły Motofakty mazowieckie Suzuki Celerio opinie (2014 - teraz) Liczba głosów: 1 Silnik/skrzynia biegów: 5,00 Oceń swoje auto Suzuki Celerio zdjęcia Suzuki Celerio Testy i porównania Opel Karl kontra Suzuki Celerio 2016-11-04 13:45 Suzuki Celerio kontra Volkswagen Up! [galeria] 2015-08-21 12:02 Suzuki Swift Sport Hybrid. Test, wrażenia z jazdy, wady, zalety, ceny 2021-02-21 11:07 Suzuki Ignis Hybrid Premium. Ekstremalny test A-crossovera 2021-02-19 08:02 Suzuki Vitara BoosterJet Hybrid. Test, wrażenia z jazdy, wady, zalety, ceny 2021-02-04 07:54 Premiery i nowości Suzuki SX4 S-Cross (2013 - obecnie). Poznaj jego wady i zalety 2022-05-30 12:03 Suzuki Vitara Strong Hybrid. Jaka cena i wyposażenie? 2022-03-10 07:11 Suzuki w abonamencie. Jakie auta można wypożyczyć? 2021-04-28 13:21 Artykuł sponsorowany Nowy salon Suzuki w Wesołej. Już otwarte! 2019-09-16 09:02 Toyota i Suzuki. Koncerny łączą siły 2019-08-29 11:12
Search for new & used Suzuki Celerio cars for sale or order in Australia. Read Suzuki Celerio car reviews and compare Suzuki Celerio prices and features at carsales.com.au.Segment A według mnie dzieli się na dwie strefy. Jedna z nich to drogie i kolorowe zabaweczki z designerskimi akcentami, a druga to proste, tanie i sprawdzone auta dla szukających solidnych konstrukcji. Suzuki modelem Celerio wpisuje się w drugą grupę. Azjatycka motoryzacja zazwyczaj dość mocno odbiega od europejskich gustów, a czasami nawet standardów. Wiele tysięcy kilometrów było sporą przeszkodą w obraniu przez tamtejsze marki odpowiedniej drogi. Wydawać by się mogło, że wszyscy producenci już tę ścieżkę znaleźli – Suzuki niestety jest na jej początku. Najlepszy dowodem takiej tezy jest model Celerio. Na szczęście jednak widać w nim postęp. Szkoda tylko, że Vitara dała nam większe nadzieje i podniosła oczekiwania, co do marki. Oczywiście ciężko ujednolicić te segmenty, więc Celerio w porównaniu z Mitsubishi Space Star wypada nieźle, ale już gorzej niż Hyundai i10. Prawda jest jednak taka, że od segmentu A nie można wymagać za wiele, bo przecież to najtańsze i najmniejsze auta z gam modelowych producentów. Nie widać jednak tego na pierwszy rzut oka w stronę Celerio. Zwarta sylwetka z krótkimi zwisami i pionowym przodem wygląda w tym Suzuki dobrze. Przetłoczenia biegnące przez drzwi oraz sporej wielkości reflektory urozmaicają design auta. Dzięki temu Celerio może się podobać i co ważne, wygląda dużo lepiej niż jego poprzednik – Alto. Czy lepiej niż konkurencja? To już kwestia gustu. Facjata Celerio zaskakuje uśmiechniętą linią grilla oraz przeciwmgielnymi halogenami. Testowy egzemplarz ozdobiły też 14-calowe aluminiowe felgi, co dodaje małemu Japończykowi animuszu, a wcale nie wygląda komicznie. Na minus estetyce (ale na plus użytkowaniu), w Suzuki znajdziemy plastikowe listwy oraz nakładki na nadkola w kolorze czarnym. Ostatnią ciekawostką karoserii tego małego autka jest lotka nad tylną szybą, która nie zniekształca 3,6-metrowego nadwozia. Takie wymiary pozwoliły na wygospodarowanie rozstawu osi liczącego 2835 mm, co przekłada się na wystarczającą ilość miejsca w środku (jak na segment A). Mowa tu jednak o przednim rzędzie siedzeń, które są umiarkowanie wygodne, choć raczej pionowo ustawione. Z tyłu ciasno jest dla dorosłych osób, więc dłuższe trasy, typu wakacje na morzem z trójką pasażerów z tyłu, nie wchodzą w grę – i to pomimo tego, że nadwozie jest pięciodrzwiowe. Co ciekawe, Celerio ma jeden z większych bagażników w klasie – ustawne 254 litrów, niestety z wysokim progiem załadunku. Jeśli chodzi o wygląd wnętrza małego Suzuki, to nie ma tu szaleństw. Prosty projekt z ergonomicznym ułożeniem przycisków oraz schowków ułatwia codzienną eksploatację. Ciemne, plastikowe i twarde materiały są rozświetlone jedynie trzema paskami jasnego plastiku. Brak tutaj fikuśnych wzorów oraz lakierowanych elementów, co sprawia że wnętrze jest uniwersalne. Oprócz czytelnych zegarów, gdzie główna tarcza jest prędkościomierzem, we wnętrzu pojawia się jeszcze manualna klimatyzacja oraz radio z dużym, lecz monochromatycznym wyświetlaczem. Nie znajdziemy tutaj nawigacji lecz gniazdo USB oraz łączność auta z telefonem za pomocą technologii Bluetooh (na kierownicy umieszczono przyciski do jej obsługi). To zasługa najwyższej wersji wyposażenia – Premium. To, czego nie możemy wybrać, to silniki. W palecie znajduje się bowiem tylko jedna trzycylindrowa jednostka benzynowa o mocy 68 koni mechanicznych, która rozpędza auto do 155 km/h, a 2/3 tej prędkości osiągniemy już po 13,5 sekundy. Nawet pomimo niskiej masy (835 kg) ten litrowy silnik z 90 Nm maksymalnego momentu obrotowego nie jest w stanie zapewnić jednak oczekiwanej dynamiki. Chyba, ze mowa tu o prędkościach miejskich, do 50 km/h. W tym przedziale Celerio doskonale sobie radzi, by przemierzać kolejne kilometry miejskiej dżungli. Bez przewspomaganego układu kierowniczego autem jeździ się pewnie i co ważne – nie przechyla się ona na boki. Jedyne, co wpływa na tor jazdy, to boczne podmuchy wiatru, ale to typowe w miejskich i lekkich samochodach. To, co może przeszkadzać w podróżowaniu, to układ zawieszenia Celerio. Zastosowano tu kolumny McPhersona z przodu plus belkę skrętną z tyłu, ale zestrojono je dosyć twardo. W połączeniu z przeciętnymi fotelami może się to odbić na naszej „skórze” i uchu (w aucie jest głośno przy wysokich prędkościach i na dziurach). Suzuki Celerio nie lubi jednak niskich obrotów, ponieważ mały silnik się wówczas dławi. Na ratunek przychodzi mu pięciobiegowa, ręczna skrzynia biegów, która jest krótka i precyzyjna. Owszem, dynamiczna jazda wymaga ciągłego wachlowania biegami, ale ich nastawy w tym nie przeszkadzają. Nie przeszkadza również spalanie auta. Suzuki Celerio w mieście zadowala się 5 litrami na 100 km. Jak na benzynowy motor to całkiem nieźle, a w trasie ta wartość może spaść nawet do 4l/100 km. Dzięki temu z 35-litrowym bakiem auto może pokonać nawet 700 km. Jeszcze kilka lat temu takie maluchy można było nabyć za naprawdę małe pieniądze. Dziś ta kwota urosła to około 35-40 tysięcy złotych. Cennik Celerio rozpoczyna kwota 39 900 złotych, a nasz egzemplarz z paroma dodatkami to wydatek 3 tysięcy więcej. W porównaniu do konkurencji Suzuki Celerio to tańsza opcja, ale wcale nie musi niczego się wstydzić. Po kilkuset kilometrach stwierdzam, że to miejskie auto spokojnie powalczy z rywalami – np. tym spod znaku diamentów, a być może nawet ich wygryzie. Zwłaszcza, że parkingi biurowców i galerii są coraz ciaśniejsze, a Suzuki Celerio się ich w ogóle nie boi! Konrad Stopa Fot: Krzysztof Kunzek Wygląd: (6 / 10) Wnętrze: (6 / 10) Silnik: (5 / 10) Skrzynia: (7 / 10) Przyspieszenie: (5 / 10) Jazda: (6 / 10) Zawieszenie: (6 / 10) Komfort: (5 / 10) Wyposażenie: (7 / 10) Cena/jakość: (6 / 10) Ogółem: (59/100) IMG 9978 IMG 9979 IMG 9980 IMG 9982 IMG 9984 IMG 9977 IMG 9969 IMG 9990 IMG 9966 IMG 9986 IMG 9988 IMG 9992 IMG 9968 IMG 9985 IMG 9973 IMG 9983 Dane techniczne Pojemność 998 cm3 Moc maksymalna 68 KM przy 6000 obr/min. Maks mom. obrotowy 90 Nm przy 3500 obr./min. Prędkość maksymalna 155 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h 13,5 s Skrzynia biegów manualna 5-biegowa Napęd na przód Zbiornik paliwa 35 l Katalogowe zużycie paliwa – cykl mieszany 4,3 l Długość 3600 mm Szerokość 1600 mm Wysokość 1540 mm Rozstaw osi 2425 mm Masa własna 835 kg Pojemność bagażnika/ po złożeniu kanapy 254 l/ 726 lThe Celerio is fitted with Suzuki’s K10B 1.0-litre, three-cylinder engine, which offers 55kW at 6000rpm and 90Nm of torque at a peak of 3500rpm. The engine has won gold and silver awards in the Suzuki na szczycie, Mercedes na końcu. Japońskie trio to najbardziej niezawodne używane autaSuzuki, Lexus i Toyota to producenci, których auta mogą pochwalić się najwyższą niezawodnością. Zaraz po japońskim trio jest Tesla. Przynajmniej według kierowców. Przeciwny biegun okupują modele Mercedesa czy BMW. Który samochód używany wybrać z przeszło 200 prześwietlonych?Najlepsze i najgorsze samochody 2019 roku – tak nieformalnie można nazwać nowy ranking brytyjskiego magazynu motoryzacyjnego "What Car?”. Eksperci od aut używanych tworząc listę brali pod uwagę oceny ponad 18 tys. kierowców, którzy na podstawie własnych doświadczeń z ostatnich 12 miesięcy ocenili łącznie 218 modeli aut maksymalnie 5-letnich należących do 31 różnych obejmowało ocenę częstotliwości i stopnia zaawansowania usterek występujących w samochodach w ciągu ostatniego roku i z podziałem na 14 obszarów: nadwozie, hamulce, silnik, układ elektryczny silnika, układ wydechowy, światła zewnętrzne, układ paliwowy, skrzynia biegów/sprzęgło, wykończenia wnętrza, układy elektryczne bez silnika, układ kierowniczy, zawieszenie i aut podawali w każdej kategorii liczbę dni, przez które ich samochód był wyłączony z jazdy. Respondenci pochwalili się także kosztami jakie musieli ponieść w serwisach – od napraw bezpłatnych gwarancyjnych do tych za ponad 1500 funtów brytyjskich (przeszło 7,2 tys. zł). Większa liczba dni i droższa naprawa obniżały miejsce na uznano za czynnik, który decyduje o tym, czy kierowcy zachowają swoje samochody i pozostaną wierni wybranej marce. Liczne awarie w znaczący sposób obniżają prawdopodobieństwo, że właściciel auta ponownie zdecyduje się na nowy produkt danego aut małych średnią niezawodności wyznaczono na poziomie 94,7 solidnym autem w tej kategorii z niemal 100-procentową niezawodnością okazało się Suzuki Celerio (98,9 proc.; auta produkowane od 2015 roku). Japońskie auto awansowało na najwyższą lokatę z trzeciej pozycji zdobytej w 2018 roku. Na kolejnych miejscach podium uplasowały się Honda Jazz (98,3 proc.; auta produkowane od 2017 roku) i Dacia Sandero (97,9 proc.; modele od 2013 roku). Suzuki wygrywa silnikiem. Toyota, Kia i Hyundai walczą na hybrydy. Oto najbardziej oszczędne samochodyNajsłabiej wśród małych samochodów wypadły: Nissan Note 2013-2017 (87,8 proc.), Peugeot 208 2012-2019 (87 proc.) i Seat Ibiza 2008-2017 (86 proc.).W kategorii samochodów rodzinnych średnią niezawodności wyznaczono na poziomie 94,1 proc. Tu najbardziej niezawodna okazała się Skoda Rapid (2012-2019) – ten model oceniono na 99,4 proc. Za czeskim autem jest Toyota Auris (2013-2019; 98,2 proc.) i Hyundai i30 (2012-2017; 97,7 proc.).Najgorsze oceny zebrały: BMW serii 1 z jednostką wysokoprężną (2011-2019; 87 proc.), Nissan Pulsar (2014-2018; 86,6 proc.) i Vauxhall/Opel Astra z silnikiem Diesla (od 2015; 82,3 proc).Klasa wyższa (segment D) – tu średnią niezawodności określono na poziomie 94,1 miejsce zdobył Hyundai i40 (od 2012; 97,9 proc.). Dalej kolejno jest pokrewna Kia Optima (od 2016; 97,3 proc.) i Volvo S60/V60 (2010-2018; 96,8 proc.).Najgorszą ocenę zdobyły: Mercedes klasy C (od 2014; 87,6 proc.), Vauxhall/Opel Insignia (poprzednia generacja 2008–2017; 85,4 proc.) i Jaguar XE (od 2015; 82,6 proc.).Wśród samochodów premium przeciętną niezawodności wyznaczono na granicy 90,4 króluje Jaguar XJ (2010-2019; 94,3 proc.). Za brytyjskim drapieżnikiem podąża Mercedes Klasy E (2009-1016; 92,8 proc.) przed BMW serii 5 (od 2017; 92,6 proc.).Na szarym końcu znalazły się kolejno: BMW serii 5 (2010–2017; 88,4 proc.), Mercedes klasy S (od 2013; 88,1 proc.) i Jaguar XF (2007–2015; 86,8 proc.).Mały SUV? W tej kategorii granicę uznania auta za solidne wyznaczono na średnim poziomie 93,3 proc. Poszukując tak modnych obecnie samochodów z tego gatunku warto zwrócić uwagę na pierwszą trójkę najwyżej ocenioną za niezawodność: Kia Soul (2014-2019; 100 proc.), Mini Countryman (od 2017; 99,1 proc.) oraz Suzuki Vitara (od 2015; 97,6 proc.). Rodzinom do gustu najbardziej powinno przypaść auto japońskiej marki – jest przestronne, a wersje na napędem 4x4 gwarantują bezpieczną jazdę. Brytyjczycy podkreślają też niewielkie koszty eksploatacji tego modelu niechlubnym końcu szali znalazły się kolejno: Audi Q2 (od 2016; 92,4 proc.), Volkswagen T-Roc (od 2018; 86,5 proc.) i Jeep Renegade (od 2015; 77,1 proc.).Rodzinny SUV? Tu średnią określono na poziomie 91,6 proc. I tak jak w 2018 roku, tak i w tym najbardziej niezawodnym autem została uznana Kia Sportage (od 2016; 98,6 proc.). Nieznacznie mniej punktów przypadło Volvo XC40 (od 2018; 98,4 proc.) i Audi Q3 z silnikiem benzynowym (2011-2018; 98 proc.).Koniec tabeli to kolejno: Nissan Qashqai z silnikiem benzynowym (od 2014; 82,1 proc.), Renault Kadjar (od 2015; 81,3 proc.) i Range Rover Evoque (2011-2019; 78,4 proc.).Duży SUV – tu średnią niezawodności określono na poziomie 91 proc. Najlepsze oceny: Toyota RAV4 (2013-2019; 99,5 proc.), Honda CR-V z silnikiem benzynowym (2012-2018; 98,7 proc.) i benzynowa Mazda CX-5 (od 2017; 97,8 proc.).Najsłabsze wyniki zanotowały: Land Rover Discovery Sport (od 2014; 81,9 proc.), Ford Edge (od 2016; 80,7 proc.) i Nissan X-Trail (od 2014; 77,1 proc.).SUV-y klasy luksusowej mają najniższą średnią niezawodności określoną na poziomie 86,5 proc. Tu za najlepsze auta uznano przedstawicieli niemieckiej motoryzacji, kolejno: Volkswagen Touareg (2010-2018; 96 proc.), BMW X5 (2013-2018; 92,1 proc.) i Porsche Macan (od 2014; 92 proc.).Na końcu stawki wylądowały: Land Rover Discovery (2004-2017; 82,5 proc.), Range Rover Velar (od 2017; 77,9 proc.) i Range Rover (od 2013; 69,3 proc.).W kategorii samochodów hybrydowych i z napędem czysto elektrycznym średnią niezawodności określono na pułapie 96,1 proc. Tu najlepiej wypadły same hybrydy kolejno: Lexus CT (od 2011; 100 proc.), Toyota Yaris Hybrid (od 2011; 100 proc.) i Lexus NX (od 2014; 99,7 proc.).Wśród samochodów elektrycznych numerem jeden jest Tesla S (od 2014; 98,9 proc.). W zestawieniu aut z napędem alternatywnym została sklasyfikowana na 6. miejscu, ale nieznacznie wyprzedziła np. Toyotę Prius (od 2016; 98,4 proc.).Najgorzej wypadły: Mitsubishi Outlander PHEV (od 2014; 93,6 proc.), Volkswagen Golf GTE (od 2015; 89,1 proc.) i Renault Zoe (od 2013; 82,3 proc.).Najsolidniejsze marki? Japońska spółka górąSzczyt klasyfikacji generalnej zajmują japońscy producenci: Suzuki, Toyota i Lexus. Użytkownicy aut tych marek uznali je za właściwie bezawaryjne. Tuż za podium uplasowała się Tesla, która stanęła wyżej niż Subaru, Kia, Hyundai, Mini, Skoda oraz niezawodności (proc.)1. Lexus 99,32. Toyota 97,73. Suzuki 97,34. Tesla 96,95. Subaru 96,66. Kia 96,37. Hyundai 95,78. Mini 95,49. Skoda 95,210. Honda 94,911. Volvo 94,712. Dacia 94,513. Mitsubishi 94,314. Ford 94,115. Seat 93,816. Volkswagen 93,717. Mazda 93,518. Peugeot 93,419. Fiat 93,320. Audi 92,921. BMW 92,122. Citroen 91,823. Porsche 91,724. Mercedes 90,625. Alfa Romeo 89,726. Jaguar 89,527. Vauxhall/Opel 89,4Źródło: _________________Suzuki Swift IIISuzuki Swift VSuzuki Baleno Premium PlusSuzuki Baleno Elegance A forum community dedicated to Suzuki owners and enthusiasts. Come join the discussion about performance, modifications, troubleshooting, reviews Ostatnio coraz częściej mam okazję jeździć samochodami za rozsądną cenę. I wcale mnie to nie martwi. Lubię prostotę, a małe Suzuki zdecydowanie zyskuje przy bliższym spotkaniu. Historia z Suzuki Celerio na jak widać lubi się powtarzać. Po raz drugi dostaliśmy to auto, tylko tym razem wpadło ono w moje ręce, a nie Konrada. Muszę tu jeszcze dodać, że mały Japończyk pojawił się teraz dość przypadkowo. W miniony weekend miałem już umówiony wyjazd z kolegami do Białowieży, miałem też zapisany do testu duży samochód – SUV-a, który niestety wrócił do parku prasowego z pękniętą szybą. Auto zostało odwołane, a ja zacząłem nerwowo szukać zastępstwa. Udało się w Suzuki (za co ogromnie dziękuję). Kamień z serca, tylko jak tu się do tak małego auta spakować – pomyślałem. „Było nas trzech, w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel” – w zasadzie tak ta historia powinna się zacząć. Powód wyjazdu był bowiem, poza oczywiście odpoczynkiem w męskim towarzystwie, bardzo konkretny. Zamierzaliśmy stanąć oko w oko z prawdziwym żubrem przebywającym na wolności. A że pogoda pod koniec marca płata figle, ilość bagażu mojego i moich współtowarzyszy okazała się na pierwszy rzut oka naprawdę duża. Trzy plecaki, jedna duża torba, dwa zestawy fotograficzne ze statywem, do tego mnóstwo zakupów (w tym także piwnych), czyli na oko kilkadziesiąt kilogramów balastu w tak małym samochodzie. Po otwarciu bagażnika miny nam zrzedły. No ale co zrobić, trzeba próbować. I tu do teraz nie mogę wyjść ze zdumienia. Owszem, trzeba było wyjąć zestaw do łatania opony i rozłożyć go po różnych schowkach w samochodzie, dzięki czemu wykorzystaliśmy także wnękę na koło, ale absolutnie wszystkie pakunki zmieściły się w bagażniku bez konieczności wykorzystywania kanapy. 254-litrowy bagażnik okazał się ustawny, pakowny i jak na tak mały samochód dość duży. W środku również zaskoczenie. Zmieściliśmy się tam bez problemu. A dodam, że tylko ja w całym towarzystwie mam poniżej 180 cm (najwyższy pasażer, na słoikach prlo-wskich dla dzieci urósł aż do 192 centymetrów). Nikt nogami nie zasłaniał sobie uszu, nikomu specjalnie nie brakowało miejsca na nogi. Owszem – mogłoby być lepiej, ale biorąc pod uwagę bardzo niewielkie rozmiary auta podróż, pod względem miejsca przebiegła sympatycznie i bez odrętwienia. Pozostając jeszcze w środku auta, należy dodać, że kabina jest wyjątkowo dobrze wyciszona. Silnik, nawet przy stale przekraczających trzy tysiące obrotach nie irytuje swoim brzmieniem i nie zagłusza radia. Fotele są dość wygodne i mają długie siedziska. Przeszkadza jedynie ich słabe trzymanie boczne i kiepskie wykończenie. Materiał, z którego uszyto fotele jest cienki, niemiły w dotyku i zapewne szybko się przetrze, a boczki drzwi przypominają lata 80-te minionego wieku. Są wykonane całe z plastiku, w dodatku niesamowicie twardego. Słabej jakości są też wszelkie maty i dywaniki, ale to chyba koniec narzekań na wykończenie. Deska rozdzielcza jest na szczęście całkiem inna. Ma ładny projekt, jest przejrzysta i bardzo dobrze zmontowana. Nic nie trzeszczy i nie zgrzyta, a wyposażenie: bluetooth, port usb czy klimatyzacja manualna umilą każdą podróż. Jest jednak we wnętrzu jedna rzecz, której w przeciwieństwie do twardych plastików na boczkach drzwi czy przeciętnej jakości materiałów na siedzeniach wybaczyć nie mogę. Nie wiem czy to tylko w tym egzemplarzu, czy dotyczy to każdego Celerio, ale do wnętrza przez całą podróż dostawała się przez otwory wentylacyjne olbrzymia ilość pyłu. Wygląda więc na to, że samochodzik nie ma filtra przeciwpyłkowego, w który wyposażona była już moja Lancia Y już w 1998 roku. Szkoda, bo niestety jestem alergikiem i jazda Celerio, poza wszystkim w kurzu (trzy razy musiałem po drodze czyścić okulary), spowodowała, że uaktywniła mi się alergia i nie obyło się bez tabletek, które mocno niestety otumaniają. Łudzę się jednak, że w konkretnym egzemplarzu ktoś zapomniał zamontować filtr, np. podczas przeglądu. Co ciekawe, Celerio radzi sobie za miastem nad wyraz dobrze. Jest jednak jeden warunek – kierowca będzie utrzymywał stałą prędkość w granicach 100-110 km/h. Owszem, Celerio rozpędzi się nawet do 155 km/h (w dodatku umie to zrobić na trzecim biegu), ale jazda powyżej 120 km/h nie należy już do przyjemności. Autem rzuca, a w zakrętach o stabilności możemy zapomnieć. Trzymając się jednak zasady, że nie jedziemy sportowym samochodem, można czerpać przyjemność z podróżowania małym Suzuki. Silnik jest bowiem dość elastyczny i to mimo nieuturbionych 68 koni mechanicznych. 13,5 sekundy do 100 km/h czuć podczas ruszania ze świateł. Ta moc wystarcza też do wyprzedzania. I choć trzeba ten manewr wykonywać na trójce, dobrze zestopniowana i przyzwoicie działająca skrzynia biegów zachęca do redukcji. W trasie można też liczyć na niskie spalanie. Podczas testu Celerio zużyło 4,6 l/100 km na trasie Warszawa-Białowieża i z powrotem (z naszym ciężarem przy prędkości przelotowej ok. 100 km/h). W mieście udało mi się w pojedynkę i przy dość dynamicznej jeździe uzyskać 6,1 l/100 km, co również uważam za dobry wynik. Dlaczego nie napisałem nic o wyglądzie małego Suzuki? Cóż, do pięknych ono nie należy i mimo, że we wnętrzu na osłonkach przeciwsłonecznych lusterko znajdziemy nietypowo tylko po stronie kierowcy, to kobietom, do których to auto jest skierowane, Celerio chyba nie może się spodobać. Wygląda trochę jak niewielki van na za małych kółkach, ma wielkie, wybałuszone światła przednie (za to świetnie świecą w nocy) i mało ekscytującą linię boczną. Czy mężczyzna może zainteresować się Celerio? Może, ale tylko pod warunkiem, że jest na bakier z kalkulatorem. Prezentowany egzemplarz w wersji Comfort kosztuje 42 900 zł. Owszem, ma bogate wyposażenie, ale za te pieniądze możemy stać się właścicielem nowego Fiata Tipo czy Citroena C-Elyssee. Co może rekompensować tę cenę? Na pewno bezawaryjność, z której Suzuki słynie i naprawdę symboliczne zużycie paliwa przy dość przyjemnej charakterystyce prowadzenia, o ile oczywiście kierowca pamięta z jakim autem ma do czynienia. A w krainie Żubra, udało nam się poobserwować razem ok 40 sztuk tych majestatycznych zwierząt, przebywających na wolności. Wyjazd, także dzięki Suzuki Celerio, zaliczam więc do bardzo udanych. Adam Gieras Wygląd: (6 / 10) Wnętrze: (6 / 10) Silnik: (7 / 10) Skrzynia: (7 / 10) Przyspieszenie: (6 / 10) Jazda: (6 / 10) Zawieszenie: (6 / 10) Komfort: (5 / 10) Wyposażenie: (7 / 10) Cena/jakość: (6 / 10) Ogółem: (61/100) Suzuki Celerio Comfort 1 Suzuki Celerio Comfort 2 Suzuki Celerio Comfort 3 Suzuki Celerio Comfort 5 Suzuki Celerio Comfort 7 Suzuki Celerio Comfort 8 Suzuki Celerio Comfort 9 Suzuki Celerio Comfort 10 Suzuki Celerio Comfort 12 Suzuki Celerio Comfort 13 Suzuki Celerio Comfort 14 Suzuki Celerio Comfort 16 Suzuki Celerio Comfort 17 Suzuki Celerio Comfort 18 Dane techniczne Pojemność 998 cm3 Moc maksymalna 68 KM przy 6000 obr/min. Maks mom. obrotowy 90 Nm przy 3500 obr./min. Prędkość maksymalna 155 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h 13,5 s Skrzynia biegów manualna 5-biegowa Napęd na przód Zbiornik paliwa 35 l Katalogowe zużycie paliwa – cykl mieszany 4,3 l Długość 3600 mm Szerokość 1600 mm Wysokość 1540 mm Rozstaw osi 2425 mm Masa własna 835 kg Pojemność bagażnika/ po złożeniu kanapy 254 l/ 726 l . 138 102 330 350 272 281 371 273